wtorek, 14 maja 2013

Konkurs, językowe potyczki i my

Dzisiaj odbył się konkurs polonistyczny ze znajomości przysłów polskich i związków frazeologicznych. W skład naszej drużyny wchodzili:

  • Zuzanna Pawłowska 
  • Tomasz Mierzwa
  • Jakub Muszalski 
Szczerze mówiąc nie byłam pewna co do tego jak nam pójdzie konkurs, ponieważ nie włożyłam w przygotowanie do niego dużo pracy. Mimo, że byłam tego świadoma, nie zniechęcało mnie to do brania udziału w tym konkursie. Miałam jakąś wiedzę w tym zakresie i zamierzałam chociaż to wykorzystać. Jednak kiedy konkurs się zaczął i rozwiązywaliśmy zadania okazało się, że to nie taki twardy orzech do zgryzienia. Dowódcą naszego zespołu był Kuba i to on cały czas trzymał rękę na plusie. Pierwsze zadania wcale nie były trudne, ale potem było pod górkę. Nie za bardzo nam szło, chociaż nadal nie traciłam nadziei, że coś z tego będzie. Byłam trochę zestresowana. Wydaje mi się, że nie tylko ja. Moi kompani również. Nie poddawaliśmy się do ostatniego momentu. W czasie przerwy byłam trochę zawiedziona moim przygotowaniem, chociaż nie dawałam po sobie tego poznać. Miałam satysfakcję z tego, że pojawiłam się na konkursie i dałam z siebie tyle ile mogłam. Kiedy był już czas na ogłoszenie wyników miałam iskierkę nadziei, że może jednak coś zajmiemy. Dostaliśmy dyplomy za udział, a panie organizatorki przytrzymywały nas z ogłoszeniem wyników. Po przyjściu pani dyrektor okazało się, że mamy trzecie miejsce. Bardzo się cieszyłam. Może to nie jest pierwsze czy drugie miejsce, ale ważne, że na podium. Gdybyśmy nie zajęli jakiegokolwiek miejsca, prawda, byłabym zawiedziona, ale mimo to byłam ze swoimi rówieśnikami i miło spędziłam ten czas. Oprócz tego poszerzyłam swoją wiedzą językową i poćwiczyłam umiejętność pracy w grupie. W gimnazjum wiedza na pewno mi się przyda. Pracuje w grupie bardzo często, więc ,w pewnym stopniu, ta umiejętność również mi pomoże.
Dyplom dla szkoły za trzecie miejsce 

Dyplom za udział

Książki, które otrzymałam na konkursie 
Zuzia